Hej! Planowałam dodać w weekend post z inspiracjami, ale muszę chyba odłożyć to trochę w czasie. Zamiast tego dzisiaj 3 moje lumpeksowe zestawy z tego tygodnia w odcieniach bieli, czerni i szarości :)
Aktualnie przeżywam traumę związaną z zamknięciem mojego ulubionego ciuchlandu, z którego pochodzi większość moich ubrań. :( Spieszmy się kochać lumpeksy...
spódniczka Moss Copenhagen - SH, 4 zł
top ze skórzanymi lamówkami H&M - SH, 4 zł
spódniczka H&M - SH, 4 zł
koszulka z piórkiem no name - SH, 4 zł
kurtka H&M
T-shirt w paski no name - SH, 1 zł
rozkloszowana spódniczka Atmosphere - 4 zł






Super, że dodajesz stylizacje z SH, chociaż zdarzają się tam też firmowe ciuchy, to pokazujesz, że nie liczy się suma ubrań ale ich zestawienie.
OdpowiedzUsuńMój blog
Mój kanał
FanPage
Bardzo mi miło, dziękuję :)
UsuńUwielbiam Twojego bloga :D choć sama chodzę do sh regularnie to takich perełek jeszcze nie znalazłam :D
OdpowiedzUsuńKarolinagutowska.blogspot.com
Mi też sporo czasu zajęło znalezienie sensownych lumpeksów, wcześniej też rzadko udało mi się kupić w SH coś naprawdę fajnego :)
UsuńUwielbiam Twojego bloga :D choć sama chodzę do sh regularnie to takich perełek jeszcze nie znalazłam :D
OdpowiedzUsuńKarolinagutowska.blogspot.com
Szara spódniczka jest idealna... Właśnie takiej szukam, ale ani w SH, ani normalnych sklepach nie mogę znaleźć :( Jaka jest Twoja taktyka kupowania, że udaje Ci się znaleźć perełki w takich dobrych cenach? :D
OdpowiedzUsuńTo chyba moja ulubiona spódniczka, nawet ostatnio zamówiłam z Aliexpress drugą prawie taką samą ;) dostałam ją w tym tygodniu, na żywo wygląda super, na pewno niedługo pokażę ją na blogu, jeśli jesteś taką zainteresowana to podaję linka już teraz: http://ali.pub/2e7fg :)
UsuńA co mojej "taktyki" - trochę czasu mi to zajęło, ale wybadałam do którego lumpeksu kiedy warto chodzić i teraz chodzę w określone dni, kiedy wiem, że jeszcze znajdę coś fajnego, ale już nie będzie tak drogo jak na dostawie ;)
Pierwsza spódniczka piękna, od dawna na taką poluję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam! ♥
http://marianna-pisze.blogspot.com/
Ale perelki wynalazlas! :)
OdpowiedzUsuńStaram się ;) Dziękuję :)
UsuńMoja mała mieścina to skarbnica lumpeksów, dlatego zapraszam do mnie ;D Top z pierwszego zdjęcia najbardziej do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero w moim mieście studenckim tak naprawdę "odkryłam" lumpeksy :D
UsuńKażda stylizacja mi się podoba :) Bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńPrzeglądam regularnie Twojego bloga. Jak pewnie większość komentujących też staram się eksperymentować z lumpeksami. Bardzo doceniam Twoją pracę, outfity są świetne! Kiedy przeglądam takie posty zastanawiam się, czemu ludzie twierdzą, że nie można się ładnie ubrać, jednocześnie nie wydając fortuny. Niestety nie mam jeszcze tak wielkiego szczęścia, a perełek mam zdecydowanie mniej to może kiedyś dorównam :) Wiedz, że motywujesz i inspirujesz. Oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńJeeej, niesamowicie cieszą mnie takie słowa, bardzo dziękuję! :) Wiele osób chyba zniechęca się widząc tak wiele ubrań, z których każde jest inne, często kiedy znajdzie się coś fajnego, to nie odpowiada rozmiar, a w większości malutkich lumpeksów nawet nie ma czego szukać ;) Mnie zawsze motywowały świetne zakupy innych dziewczyn, które oglądałam na forach.
UsuńŻyczę udanych zakupów i jeszcze raz dziękuję! :)
ale masz talent, wsyzstkie są świetne, ja nigdy nic nie moge upolować! :<
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Ja też przez dłuższym czas miałam taki problem, ale zawzięłam się i chodziłam tak często, że już mam chyba większość lumpeksów w mieście "obcykaną", gdzie i kiedy warto chodzić, warto było poświęcić na to trochę czasu :D
Usuń